Zaliczka a zadatek, jakie są różnice? Doradca Finansowy Warszawa
Zaliczka a zadatek, jakie są różnice?

Zaliczka a zadatek, jakie są różnice?

Kupnie i sprzedaży mieszkania towarzyszy wiele formalności. W chaosie życia codziennego można zapomnieć o ważnych kwestiach, czego skutki mogą okazać się bolesne. Dotyczy to zwłaszcza spraw finansowych.

Należy pamiętać, że wszelkie przekazy pieniężne muszą być udokumentowane. Jeśli tak nie będzie i jedna ze stron transakcji okaże się oszustem, trudno będzie mu cokolwiek udowodnić. Będzie to możliwe tylko wtedy, gdy wszystko będzie na papierze. Pomocne też bywa skorzystanie z pomocy biura nieruchomości, które powinno dopilnować, by wszystko zostało załatwione jak należy.

Powszechne jest przekonanie, że zaliczka i zadatek to jedno i to samo. Tymczasem tak nie jest i z takiego błędnego myślenia może wyniknąć wiele pomyłek. Zarówno zadatek jak i zaliczka są wpłacane na poczet przyszłych należności. Czyli po udanej transakcji od ceny odejmuje się kwotę wpłaconej zaliczki lub zadatku. Obydwie formy są wiążące wobec stron, jednak zadatek bardziej.

Zaliczka a zadatek, jakie są różnice?
Zaliczka a zadatek, jakie są różnice?

Co nam daje zadatek?

Zadatek stanowi większe zabezpieczenie. Jeśli kupujący wycofa się z transakcji, to sprzedający ma prawo zatrzymać całą kwotę zadatku. Natomiast jeśli to sprzedający odstąpi od umowy i wycofa się ze sprzedaży nieruchomości, wtedy kupujący ma prawo do otrzymania podwójnej wartości wpłaconego wcześniej zadatku. Także jeśli komuś bardzo zależy na danym mieszkaniu lub domu, powinien wybrać zadatek jako formę pewniejszego zabezpieczenia. Jeśli sprzedający się wycofa, będzie musiał ponieść koszty, których na pewno chciałby uniknąć.

Jak zabezpiecza nas zaliczka?

Zaliczka zaś nie jest już takim pewnym zabezpieczeniem. Jeśli kupujący zrezygnuje z kupna, bo np. nie uzyska kredytu hipotecznego, to ma prawo domagać się zwrotu zaliczki w takiej kwocie jaką wpłacił. Jeśli to sprzedający się wycofa, to i tak musi zwrócić kupującemu całą zaliczkę. W obydwu przypadkach więc zaliczka wraca do kupującego, nie tak jak w przypadku zadatku.

W umowie przedwstępnej powinien znajdować się zapis określający czy kwota wpłacona na poczet przyszłych należności to zaliczka czy zadatek. Jeśli nie jest to określone, przyjmuje się, że dana kwota to zaliczka.